Zakupy przez Internet cieszą się coraz większym powodzeniem, również w Norwegii. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się chińskie strony internetowe, na których zakupy dokonuje wielu mieszkańców Królestwa. W konsekwencji zakupy na Aliexpress czy Wish zyskiwały w ostatnich latach coraz więcej nowych zwolenników, ubywało ich natomiast w norweskich sklepach internetowych. Dlatego podjęto decyzję o zmianie w przepisach, które wejdą w życie z dniem 1. stycznia 2020 roku. Jak to będzie wyglądało?
Zakupy przez Internet od 2020 roku w Norwegii.
Do tej pory zakupy przez Internet były zwolnione z podatków w Norwegii, o ile równowartość towarów nie przekraczała 350 koron norweskich. W wyniku nacisków norweskich przedsiębiorców, od 1. stycznia 2020 roku ma to ulec zmianie. Budżet państwa również zyska na nowelizacji prawa – szacuje się, że nowe podatki wygenerują dodatkowe wpływy w wysokości 750 mln koron.
Od tej pory od każdego produktu, który pochodzi zza granicy, trzeba będzie odprowadzić podatek w wysokości 25% wartości. Obowiązywać będzie również dodatkowa opłata celna. W efekcie może się okazać, że zakup bardzo tanich towarów na chińskich portalach zakupowych stanie się nieopłacalny, ponieważ dodatkowe opodatkowanie przekroczy cenę produktów.
Ochrona rynku krajowego przed zagraniczną konkurencją
Zmiany w przepisach mają zapewnić ochronę rynku krajowego przed zagraniczną konkurencją. Dotyczy to zwłaszcza towarów pochodzących z Chin z takich sklepów internetowych, jak Wish czy Aliexpress. Szacuje się, że tego typu zagraniczne zakupy online w Norwegii to rynek o wartości ok. 2550 mln koron norweskich. Tyle Norwedzy wydali w 2017 roku i bez nowelizacji prawa kwota ta będzie corocznie wzrastać.
Średnio 100 koron norweskich za paczkę
Dane z rynku wskazują również, że zakupy internetowe przybyły do Norwegii w ponad 30 mln paczkach. Należy nadmienić, że od połowy z nich nie odprowadzono podatku VAT. Większość z tych produktów pochodziła z Chin, zaś ich średnia wartość nie przekraczała 100 koron norweskich.
O popularności tego typu transakcji świadczy też fakt pojawiania się nowych grup na Facebook’u, na których użytkownicy dyskutują o zakupach na Aliexpress czy Wish. Ponadto, jak zdradził Håvard Stjernen (dyrektor regionalny Wish na kraje nordyckie) w rozmowie z Nettavisen, ten drugi portal zakupowy posiada obecnie więcej, niż 700 tys. użytkowników z Norwegii.
Zakupy przez Internet – wyrównać warunki konkurencji
Zakupy przez Internet w Norwegii w obecnym kształcie nie podobały się norweskim przedsiębiorcom. Szczególnie zwracali uwagę na problem, który wynikał z wprowadzonego w 2015 roku bezcłowego limitu w wysokości 350 koron. Z tego powodu Storting podjął decyzję, by wyrównać warunki konkurencji i opodatkować wszystkie towary pochodzące zza granicy. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1. stycznia 2020 roku.